Czystki etniczne w Palestynie – Ilan Pappe

To historia powstania państwa Izrael, zbudowanego na zbrodni ludobójstwa, której autorami w tym przypadku są sami Żydzi. Może warto byśmy jako społeczność międzynarodowa, zaczęli w końcu traktować jako akty terroru nie tylko zbrodnie Hamasu, ale również działania samego Izraela, który wciąż w białych rękawiczkach bombarduje szpitale, szkoły i domy ludności cywilnej.  

Na zgłębienie tego tematu skłoniła mnie historia klubu Beitar Jerozolima, którą opisałem w tym artykule, jak również chęć poznania genezy konfliktu Izrael-Palestyna. Konfliktu, który trwa od ponad 70 lat i nic nie wskazuje na to, aby szybko się zakończył.

Prosta i przerażająca historia czystki etnicznej do której Izrael się nie przyznaje i którą od lat pragnie wymazać z pamięci świata

Ilan Pappe, Czystki etniczne w Palestynie

Czysty antysemityzm

W sobotę 7 października 2023 roku doszło do zmasowanego ataku rakietowego Hamasu na Izrael. Choć konflikt izraelsko-palestyński trwa od wielu dekad i obie strony maja na sumieniu tysiące ofiar to w świadomości międzynarodowej bojownicy z Palestyny są terrorystami, natomiast Izrael dokonuje swoich ataków w białych rękawiczkach. Z jakiegoś powodu, kraj ten może bezkarnie dokonywać zbrodni na cywilach, a wszystkie głosy krytyki wobec tych działań kończą się oskarżeniem o antysemityzm. 

Nie bez kozery o tym mówię, bo taka sytuacja miała miejsce w lutym 2021 roku. Międzynarodowy Trybunał Karny zdecydował się wtedy zająć się dochodzeniem w sprawie zbrodni wojennych – dokonanych zarówno przez Izrael jak i Hamas. Zakres śledztwa miał obejmować m.in. strzelanie do demonstrantów palestyńskich na granicy Gazy z Izraelem wiosną 2018 roku. Tak wypowiedział się o sytuacji ówczesny premier Izraela: 

Kiedy MTK prowadzi dochodzenie w sprawie wyimaginowanych zbrodni wojennych w Izraelu, jest to czysty antysemityzm (…) Będziemy ze wszystkich sił walczyć z takim wypaczeniem sprawiedliwości.

Benjamin Netanjahu

We wszystkich wypowiedziach premiera Izraela, mówi on o swoim kraju w kategoriach ofiary, która nie ma wyjścia i musi się bronić przeciwko terrorystycznym atakom ze strony Palestyny. W końcu państwo Izrael powstało w sposób pokojowy, z ramienia ONZ, w miejscu gdzie historycznie znajdowało się w starożytności. Na terenie które Izraelczykom się należy, a mieszkająca tam wcześniej ludność opuściła te tereny w sposób dobrowolny.

Piszę o tym z lekkim przekąsem, bo o ile starożytne państwo żydowskie faktycznie istniało na terenie dzisiejszego Izraela, Palestyny i Jordanii, to powstanie tego kraju po drugiej wojnie światowej ciężko nazwać pokojowym. A w zasadzie było jego zupełnym przeciwieństwem. Bardzo dobrze obrazuje to książka Ilana Pappe’a, “Czystki etniczne w Palestynie“, wydana w 2017r. nakładem Instytutu Wydawniczego Książka i Prasa.

Zapomniana historia

Powszechnie znana historia (o której uczy się w szkołach) odnosząca się do powstania państwa żydowskiego, związana jest głównie z rezolucją ONZ z roku 1947r. Wielka Brytania, kończąca swój mandat w Palestynie już w 1937 roku zaoferowała Izraelczykom stworzenie nowego państwa, a podczas głosowania Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych zostało to poparte przez 33 członków, czyli wymagane 2/3, nie licząc tych krajów którzy wstrzymały się od głosu. Warto tutaj wspomnieć, że uchwale sprzeciwiły wszystkie państwa arabskie, które po dziś dzień nie uznają państwa Izrael.

Zgodnie z rezolucją i wcześniejszymi ustaleniami, Palestyna została podzielona na dwa państwa: żydowskie i arabskie, w stosunku mniej więcej 50%, co zostało zaakceptowane przez Agencję Żydowską. Jednak dla przywódców ruchu syjonistycznego było to zdecydowanie za mało. Jednym z tych przywódców był Dawid Ben Gurion, który jeszcze w 1942 roku domagał się od władz Wielkiej Brytanii oddania jego narodowi całej Palestyny. Już w 1946 roku przygotowano siły wojskowe do działań ofensywnych które miały zostać podjęte przeciwko ludności wsi i miast. Te działania obejmowały m.in. zabijanie Palestyńczyków – zarówno przywódców politycznych oraz zwykłych obywateli, uszkadzanie środków transportu oraz obiektów ważnych jak studnie czy atakowanie wsi oraz miejsc spotkań ludności jak kluby czy kawiarnie.

10 marca 1948 r. (…) zespół doświadczonych przywódców syjonistycznych i młodych żydowskich oficerów nadal ostateczny szlif planowi oczyszczenia etnicznego Palestyny (…) wypunktowano dokładnie metody, które należało stosować przy przymusowych eksmisjach ludności: szeroko zakrojone zastraszanie, oblężenie oraz bombardowania wsi i większych skupisk ludności, podpalanie domów (…) wydalenia, wyburzanie i wreszcie zakładanie min w gruzowiskach, aby umożliwić wypędzonym mieszkańcom powrót

Ilan Pappe, Czystki etniczne w Palestynie

Jednocześnie przygotowano bardzo dokładną topografię miejscowości jak również listy „żywych celów”, co miało pomoc w dynamicznym przebiegu czystki. Jak łatwo jest zauważyć nie były to żadne działania odwetowe na agresje ze strony Palestyńczyków, ale metodyczne działania które zostały starannie opracowane tylko w jednym celu – wydalenia rodzimej ludności z ich własnego kraju.

Czystki etniczne

Jak pisałem wcześniej, Liga Arabska zbojkotowała decyzje ONZ, czemu trudno się dziwić, ze względu na wciąż kolonialny charakter tej decyzji, kiedy to obce kraje zadecydowały co ma się stać z Palestyną. Jednocześnie ta decyzja okazała się tragiczna w skutkach, ponieważ rozmowy odnośnie szczegółów wprowadzenia rezolucji w życie, odbyły się na drodze dwustronnego dialogu pomiędzy ONZ, a przywódcami tworzącego się państwa Izrael.

W związku z odrzuceniem planu przez Palestyńczyków, Izraelczycy przyjęli tylko cześć o legalności własnego Państwa, natomiast kwestie granic jak i żyjących w nich Arabów zamierzali ustanowić siłą. Ostatecznie podziałem kraju w większości zamieszkanego przez ludność palestyńska również w momencie walki z kolonializmem na Bliskim Wschodzie, ONZ przyczyniła się do zaognienia konfliktu który przerodził się w wojnę arabsko – izraelską i w konsekwencji, czystki etniczne.

To zaledwie początek pełnej dantejskich scen historii, do której doszło w zaledwie trzy lata po holokauście. W opisywanej przeze mnie książce, izraelski historyk Ilan Pappe przedstawia kulisy powstania państwa Izrael, poczynając od kolonii brytyjskiej, przez ludobójstwa narodów zamieszkujących tereny ówczesnej Palestyny, aż po czasy dzisiejsze. Podane przez niego przykłady ohydnych zbrodni sprawiają, że po lekturze bardzo trudno jest patrzeć obiektywnie na strony konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

Bo chociaż październikowy atak Hamasu sprawił, że konflikt arabsko-żydowski znalazł się na nagłówkach wszystkich portali wiadomości, pamiętajmy, że trwa on już od ponad 70 lat i nie jest i nigdy nie był jedynie aktem terroru ze strony bojowników Strefy Gazy. Jeżeli chcecie poznać jej genezę, przeczytajcie książkę Ilana Pappe, tak aby mieć prawdziwy obraz konfliktu, który jest bardzo dobrym przykładem tego, jak to zwycięzcy na nowo spisują historie świata.

Rocznik 1989. Absolwent uczelni ekonomicznej, nie pracujący w zawodzie. Amator fotografii oraz górskich wycieczek. Gracz konsolowy i erpegowy. Strażnik Tajemnic. Wciąż nie wie co będzie robił w przyszłości.

5 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Magda
Magda
2 miesięcy temu

Warto też sięgnąć po raport Komisji King-Crane, stworzony w 1919 roku, zwłaszcza strony 35-40 (dostępny np. tutaj: (https://ecf.org.il/media_items/951)

1
0
Would love your thoughts, please comment.x